Prowadzenie sprzedaży nie wymaga od nas zatrudnienia pracowników, o ile oczywiście jesteśmy sobie w stanie z nią sami poradzić. A to ciężko jest stwierdzić samodzielnie, zwłaszcza jeśli wcześniej nie mieliśmy doświadczenia z tego typu branży. Problemem może być też to, jak sami dobrze znamy się na produktach, które sprzedajemy oraz jak wymagający w tym temacie mogą okazać się nasi klienci.
Czy opłaca się zatrudniać pracowników?
Najłatwiej na to pytanie odpowiedzą osoby prowadzące mały sklep, który generuje niewielki obrót. Im mniejszy ruch w sklepie, tym mniejsza szansa na to, że w pewnym momencie wymknie się spod kontroli. A jeśli sami jesteśmy bez problemu w stanie zapanować nad obsługą klientów i pracami związanymi z utrzymaniem sklepu na podobnym poziomie, nie musimy inwestować w nikogo dodatkowego. A zatrudnianie kogoś na siłę tylko po to, żeby wyglądać na bardziej profesjonalny sklep albo żeby mieć towarzystwo, mija się z celem i tylko niepotrzebnie generuje większe koszty.
Problem pojawia się w momencie, w którym obsługujemy kilka dziedziny naraz, na przykład prowadzimy sklep stacjonarny i sklep wysyłkowy, oba całkiem dobre prosperujące. Jeśli mamy duże obroty, może się okazać, że nie jesteśmy w stanie sami ogarniać wszystkich zamówień, zwłaszcza tych wpływających drogą internetową. Jeśli nie mamy czasu pakować, adresować i wysyłać paczek, możemy to komuś zlecić. Taki niewielki koszt szybko się zwróci, bo będziemy w stanie realizować więcej zamówień i nie będziemy musieli kazać czekać klientom, którzy odwiedzą nasz sklep stacjonarny.
Dodatkowa pomoc w obsłudze klientów
Pracownicy są obowiązkowi w większych sklepach, zwłaszcza w takich, w których rozmieszczenie półek albo budowa ścian nie pozwala nam obserwować cały czas wnętrza. Wtedy zwyczajnie dodatkowe pracownik jest nam na rękę, żeby pilnował tego, co dzieje się na sklepie. Nie każdy klient przychodzi i po to, żeby coś u nas kupić, niektórzy chcą coś ukraść, wynieść albo mogą przypadkowo wyrządzić szkody. Nie upilnowani po prostu wyjdą i zostawią nas ze szkodami samych sobie. A to naprawdę duży koszt i jeśli będzie się to powtarzać notorycznie, to takich klientów będzie się pojawiać w naszym sklepie coraz więcej. W tak dużych miastach jak np. Gdańsk możemy spodziewać się sporej ilości klientów. Świadczyć o tym może chociażby artykuł na lokalnym portalu informacyjnym GdanskInfo.pl, kiedy to jednego poranka przed piekarnią ustawiła się kolejka osób jeszcze przed otwarciem sklepu. Dlatego w takich przypadkach na pewno warto zatrudnić dodatkowych pracowników.