Nasze półki sklepowe są zaopatrzone w nieskończoną różnorodność smaków, konsystencji, słodyczy i opakowań zachęcających nas do kupna. Przy tak dużej ilości dostępnej żywności trudno uwierzyć, że wielu Polaków jest… niedożywionych! Ale nie w takim sensie, jak myślisz. Kalorii mamy aż nadmiar, za to składników odżywczych niektórzy dostarczają sobie tak mało, że można uznać ich stan za niedożywienie.
Jako niedościgniony „wzór” fatalnego odżywiania się nieustannie przedstawia się mieszkańców USA. Mam głęboką nadzieję, że nie pójdziemy w ich ślady wraz z rozwojem gospodarki i zwiększeniem dobrobytu w Polsce (co nastąpi, ale przy obecnej inflacji- raczej nie szybko). Zatem jako przestrogę zademonstruję wam Amerykański styl życia i jego skutki zdrowotne.
Bardzo wielu Amerykanów jest niedożywionych w sensie braku witamin i minerałów w ich dietach. Chociaż sympatyzujemy z biednymi w krajach, w których brakuje żywności, nie zdajemy sobie sprawy, że głód może dotknąć wszędzie, nawet w najbogatszych krajach na Ziemi. Nie musimy być niedożywieni, aby cierpieć z powodu niedożywienia, które jest po prostu kolejną formą głodu.
Uprawiamy wystarczająco dużo żywności, aby się wyżywić i wyrzucamy wystarczającą ilość żywności, aby nakarmić 50 milionów ludzi każdego dnia. W magazynie jest wystarczająco dużo żywności, aby wyżywić nas wszystkich przez rok, gdyby rolnicy naszego narodu postanowili przestać uprawiać żywność. Pomimo tego bogactwa żywności obserwujemy szybki wzrost chorób zwyrodnieniowych na całym świecie. Ponieważ coraz więcej narodów przyjmuje dietę w stylu zachodnim, widzimy coraz więcej cukrzyków tam, gdzie kiedyś było ich niewielu. Wszystko to, jak ustalono, zostało spowodowane złym wyborem jedzenia, które jemy. Smak, koszt, wygoda i satysfakcja są najważniejsze. Ale te wybory nie zapewniają odpowiedni rodzaj pożywienia dla zdrowia. Białe pieczywo, kawa, piwo, hot-dogi i napoje bezalkoholowe są podstawowymi spożywanymi pokarmami i napojami.
Departament Rolnictwa USA liczący ponad 11 000 Amerykanów wykazał, że:
● 41% nie jadło owoców
● 82% nie jadło warzyw kapustnych (brokuły, szpinak itp.)
● 72% nie jadło owoców i warzyw bogatych w witaminę C
● 80% nie jadło owoców i warzyw bogatych w witaminę A
● 84% nie jadło produktów zbożowych o wysokiej zawartości błonnika.
Nie jest to imponująca lista artykułów spożywczych. Jeśli trend się utrzyma, Ameryka zniszczy się, zanim jakikolwiek wróg zdecyduje się na jej inwazję.
Ameryka wydaje około 1,5 biliona dolarów na opiekę medyczną, więcej niż jakikolwiek inny kraj, a mimo to plasuje się wśród najwyższych zachorowań i chorób! Amerykanie mają diety żałośnie ubogie w witaminy A, C, D, E, K, B-6, ryboflawinę, kwas foliowy i brak niezbędnych minerałów, takich jak wapń, potas, magnez, cynk, żelazo, chrom i selen. W naszej diecie brakuje błonnika z białek roślinnych, specjalnych kwasów tłuszczowych i węglowodanów złożonych. Tłuszcz, cukier, alkohol, kofeina, cholesterol, dodatki do żywności i toksyny ze środowiska powodują problemy zdrowotne, które widzimy wokół nas dzisiaj. Przy tak wielu złych wyborach nie jest zaskoczeniem, że mamy do czynienia z tak wieloma chorobami, którym można łatwo zapobiec.
Gdybyśmy nagle zapadli w śpiączkę cukrzycową po pierwszym skoku cukru, większość z nas próbowałaby zmienić swoje nawyki. Niestety mija lata niezdrowego stylu życia, zanim objawy zaczną się pojawiać. Pierwszy papieros cię nie zabije, pierwszy hamburger też. Ale stałe nawyki przekładają się na choroby serca i cukrzycę. Podczas gdy mieszkamy w drogich domach, jeździmy najnowszym modelem samochodu i posiadamy najnowsze elektroniczne gadżety, wszelkiego rodzaju choroby nie pozwolą nam cieszyć się tym wszystkim. Oczywiście konieczna jest zmiana stylu życia, ale niewiele osób posiada samodyscyplinę, aby dokonać tych zmian.
Jeżeli odwiedzisz nas pod adresem walbrzychinfo.pl, znajdziesz jeszcze więcej ciekawych informacji z różnych dziedzin!